No i pieknie, ze to cytujesz. Jak Ci powiedzialem juz wielokrotnie, ze sie zgadzam i trzeba podjac walke ale nie oszolomiarska. Nalezy podniesc glos a nie straszyc granatami, piosenkami z czasow wojny. Czemu mialo sluzyc cytowanie tego ? A przekonywanie, ze sie juz ma armnie w lasach i odgrazanie, ze zostaniemy zniszczeni ? Czym jest Twoje wulgarne zachowanie, prostackie i chamskie ? Oko za oko zab za zab ? Cofnales sie 0 4 tys. lat. Co robisz w swojej walce ? Jaka walke podejmujesz ? Dobrze, ze jest was az trzech. Tak, zostaliscie sami. Na szczescie. Bo nie dosc, ze nam trzeba walczyc z herezjami, wrogami krzyza, naplywem islamu, sekt itd. to jeszcze z oszolomami, co sie pod Kosciol Katolicki podstawiaja. Z jednej strony niby pod Jego sztyandarem wystepujac a z drugiem zwac sie antyklerykalami, sedekwantystami, lefebrystami, holistami, czyli heretykami. Walcza o przetrwani Kosciola, podkreslajac swoja herezje i nieprawowiernosc. Wsyztskim heretykom i schizmatykom sie wydawalo, ze robia dobrze, ale nie, lecz po prostu za daleko sie zagalopowali w swoich interesach. Jestescie w jednym worze z innymi falszerzami. Mieli sie pojawic na koncu czasow falszywi prorocy, zwodziciele, co beda przekonywac do polprawd, beda sie odwracac do sztuczek, zadziwiac magia, uprawiac okultyzm i balwochwalstwo. Od pocztku mi smierdzic masoneria. Wszystko tu niby potepiasz oprocz nich. Potepiasz wrogow Kosciola, bedac heretykiem. Walczysz o Niego, podwazajac autorytet papieza. Wiesz juz kim jestes ? Jasne od poczatku wiedziales ! Niech tu wszystkim bedzie wiadome i dla wszystkich jasne, ze kto nawoluje do mordowania w jakiekolwiek imie nie nalezy do Boga. Co ? Moze znowu to byla metefora ? Ze ktos, tko Ci pisze, o tym, ze podstawa w wierze chrzescijanskiej jest Milosc jest dla Ciebie odszczepiencem ? O wlasnie ! Odszczepiles sie sam. Ja glosze to, czego naucza Kosciol. Wiara w Boga i sluzba Jemu ma byc na pierwszym miejscu a nie sprawy ludzkie. Nie wiesz czy nei umrzesz dzis a le jutro czy CIe ciezarowka nie potraci. Wiec jutro bedziesz sprawe zdawal z Milosci. Zapyta Cie : "Czy kochales Mni i bliznich?" Ty odpowiesz "tak, tak, ja tak, bardzo !" Nieprawda ! A pierwsze jest "Bedziesz milowal Pana, Boga swego z calego serca swego, z calej duszy swojej i ze wszystkich sil twoich. A blizniego swego jak siebie samego". Jak powiedzial Jezus - w tych przykazaniach sie wszystkie inne kryja. Nie poprawiaj Boga klamco, heretyku. Nie badz przewrotny, bo glosisz Ewangelie nienawisci, teologie wyzwolenia. Jestes marksista a nie chrzescijaninem. Badz wolny od samego siebie. Jan Pawel II odpowiednio sie o takich jak ty wypowiedzial i surowo skarcil. On jest glosem Kosciola, Jego glowa na ziemi, zastepca Chrystusa. Kosciol potepia wasze poglady i mozecie sobie je glosic ale nie w imie Kosicola i niech to bedzie jasne, ze przekrecacie Jego nauke, mieszacie zapominajac o tym co najwazniejsze. Jestescie znakiem czasow,ktore mialy nadejsc. (2 Pt 2,1-3) "Znaleźli się jednak fałszywi prorocy wśród ludu tak samo, jak wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzą wśród was zgubne herezje. Wyprą się oni Władcy, który ich nabył, a sprowadzą na siebie rychłą zgubę. A wielu pójdzie za ich rozpustą, przez nich zaś droga prawdy będzie obrzucona bluźnierstwami; dla zaspokojenia swej chciwości obłudnymi słowami was sprzedadzą ci, na których wyrok potępienia od dawna jest w mocy, a zguba ich nie śpi." To co glosicie, to oczywiscie nie otwarta walka ale tak zwane polprawdy. Zacytuje Ci co powiedzial JP II, kiedy byl ostatnio w Ojczyznie. Bylo to na choragiewce, ktora dostalem a zapodam to z glowy, bo nauczylem sie na pamiec, podczas jego pielgrzymki do Ojczyzny, tak wazne to bylo : "Nie dajcie sie zniewalac, nie dajcie sie zniewolic. Nie dajcie sie skusic PSEUDOWARTOSCIAMI, POLPRAWDAMI, urokiem MIRAZY, od ktorych pozniej sie bedziecie odwracac z rozczarowaniem, poranieni a moze nawet ze zlamanym zyciem" Ogarnijcie sie wiec. Jeszcze raz wolam, ogarnijcie sie.Młot napisał:Cytat z blogu z adresu: http://kosciol.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?429583 Często zdarza się, że z religijnych symboli się drwi. Najczęściej drwiny ukrywa się pod szeroko rozumianym pojęciem sztuki, odwołując się do jej wolności i nietykalności. Gdy na krzyżu wiesza się męskie genitalia, a ktoś protestuje, to jest barbarzyńcom, który chce ograniczyć twórczą wolność. Oszołomem i katolickim pieniaczem jest ktoś, kto oburza się na marketingowe sztuczki. Jak można czuć się obrażonym za okładkę Machiny, gdzie umieszczono wizerunek Matki Boskiej z twarzą piosenkarki Madonny, trzymającej na rękach swoją córkę. Co z tego, że okładka do złudzenia przypominała obraz jasnogórski? Darcie i bezczeszczenie Pisma Świętego na scenie podczas koncertów, choć nieładne, to przecież katolicy (chrześcijanie też) nie powinni się za to gniewać, nie powinno ich to również urażać. To taki niewinny performance. Nic złego niema w niewinnej reklamie, której celem jest podniesienie nakładu i większa sprzedaż pisma. miesięcznik Focus chciał może tylko przypomnieć o swoim istnieniu. Metoda może niepoważna, ale żeby się od razu gniewać! Chrześcijanie coraz częściej tak reagują. Mało co jest w stanie nas obrazić. Sądzę, że wpływ na to miało (niestety) wiele autorytetów. Często sugerowano nam, żeby się takimi zachowaniami nie oburzać, przemilczeń, nie rozwlekać tematu etc. I tak się daliśmy wychować na ciepłe, katolickie kluchy. Staliśmy się (w potocznym znaczeniu) spolegliwi. Tacy akuratni. Do rany przyłóż. Często nawet dziwiliśmy się, że antychrześcijańska okładka może kogoś obrażać. (w tym miejscu również wyznaje - mea maxima culpa!) Czas na zmiany. Trzeba jasno mówić co nas obraża, a co nie! Nikt, nigdy niedoceniał naszej spolegliwości. Chcieliśmy być lubiani przez wszystkich.. Nie udało się, bo nie mogło się udać. Skoro kogoś obraża krzyż, to jak mają mnie nie obrażać ukrzyżowane męskie genitalia? Pora przejrzeć na oczy. Często spotykany na ścianach bloków antysemicki motyw - Gwiazda Dawida powieszona na szubienicy to, to samo, co wmontowana twarz piosenkarki w ikonę, czy wiszący na krzyżu penis. I to i to jest przebrzydłe i niegodziwe. Równie podłe jest uznawania krzyża za symbol, który może kogoś urażać!
|
|
Powyzej mowie o cytowaniu piosenki wojennej a nie o cytacie, ktory i ja wkleilem w moja wypowiedz, bo z tymi cytatami sie w pelni i do konca zgadzam jak juz wielokrotnie mowilem, wiec nie wklejaj w moje usta czegos czego nie mowie i w moje serce nie wkladaj czegos, czego nie ma. Nie ma we mnie tylko nienawisci i nie probuj, mnie pozbawic tego, z cym sie identyfikuje, tylko dla tego, ze nie mam pogladow na chora walke jak Ty, nie odgraz sie ze pozabijam, nie bluzgam i wypowiadam sie w kultura jak czlowiek. JA chce nasladowac Jezusa, bo jestem chrzescijaninem, to podstawa dla mnie. Nei ma innego chrzescijanstwa poza tym, ktore jest byciem uczniem Jezusa. Kazde inne moze byc tylko herezja albo oszolomiarstwem. Jezus mnie porywa do walki, On daje mi gorliwosc, On mnie prowadzi, bym wszystko z siebie dal dla sluzby Jemu, przez sluzbe braciom moim cierpiacym i Ojczyznie mojej, bo wierze, ze Polska ma wielkie zadanie odegrania w swiecie. Jednak najpierw rozloze szachy, zamiast rozpieprzac szachownice. On uczy mnie postepowania z rozwaga, daje mi poznawac Jego madrosc, poskramia nieopanowana zlosc, wzbudza sluszny gniew, wlewa ducha walki. Zostawilem wszystko, by isc za Nim, by studiowac o Nim, by czytac Biblie, by poznac Jego kraj, Jego sciezki, Jego nauke, bo to On jest zwyciezca jedynym a nie ma innego. Wszystko co z poza Niego od zlego pochodzi.
"Zelo zelatus sum" Rozpalilem sie o chwale Boga, Pana zastepow !
|
|
Młot !
Czytałeś co ci ten Mart odpisał na twój wpis "Ciepłe, katolickie kluchy" ? Po tym ja już nie mam mu NIC więcej do powiedzenia. Brzydzę się takimi ciotami. Weżmiesz takiego do lasu do oddziału to nam smrodu od środka narobi i tyle z niego pożytku.Poza tym wyczuwam w nim subtelny zapach czosnku...
|
|
Jesli o Ciebie chodzi, to ogolnie mi sie zdaje, ze niewiele masz do powiedzenia po tym co tu zaprezentowales swoja osoba. Jesli by tak wszystko razem skleic... Nie bede sie w to bawil. Kazdy kto czyta to widzi. Jesli by tak to zebrac i wyciac ublizanie, plucie, bluzganie niewiele pozostanie tresci. No moze troche spojnikow. Jesli jest Was wiecej to chce powiedziec, ze fajne chlopaki jestescie mimo wszystko, mimo te nasze potyczki i Wasze chamidla Niewiele sobie z nich robie bo wiem kim jestem i to mi wystarczy. Dobre z Was chlopaki, bo widac w Was pomimo to wszystko wiele zalet. Wierze, ze macie wiele dobra w serduchach i jeszcze wiele dobra bedziecie mogli zdzialac, jesli zechcecie pojsc dalej. Podoba mi sie Wasz zapal, patyjotyzm, jesli jest rzeczywisty itd. chcociaz co mi sie nie podoba juz napisalem dosyc. Jakby tak oczyscic to z tej nieopanowanej agresjij, to niezly material na dobrych wojownikow by byl. Mlot ! Wybacz, ale nie dopatrzylem wczesniej Twojej odpowiedzi wklejonej w cytowanie mnie, gdzie piszesz, ze Augustyna czytales. Byles wierzacym ? Jestes nadal ? Interesuje Cie w jakis sposob zycie duchowe, skoro sie do tego odnosisz, czy to juz zapomniana historia ? |
|
Mart ! ale z tym czosnkiem to zgadłem ? oj chyba zgaaaadłem ! no powiedz Mart wreszcie : jesteś Żydem ? tak czy nie ?
A co to ? zapytac nie wolno ? żaden wstyd, zdarzają się większe nieszczęścia...
No i jak tam ? dalej mordujecie kobiety i dzieci w Gazie jak hitlerowcy w getcie w Warszawie ? dalej lejecie im na głowy płynny ołów ?
|
|
Primo św Augustyn! duo wiesz juz co KK mówi o duszy! tertio Jesteś żydem? |
|
Mart ty jesteś ciota, sorry! |Ciepłe kluchy! Ale pisz, pisz dalej, herezje trzeba zwalczać! |
|
Wiele nienawiści do twoich braci (jesteś żydem?) w tobie Mart, widać to między słowami które piszesz! Nigdzie nie napisałem, że wątpię w prymat Papieża! Pisałem tylko o wątpliwościach jakie mam kiedy patrzę na hierarchie! Myślenie holistyczno-systemowe nie ma nic wspólnego z religią, tylko z sposobem postrzegania problemów, i zagadnień! Nie pisałem że jestem lefebrystą tylko, że ostatnio zbliżyłem się do ich sposobu postrzegania religii! Mart wiele jeszcze przed Tobą nauki, ale po tym jak widzę że nie chwytasz prostych skrótów myślowych czarno widzę twoja karierę! Czytaj chłopcze i myśl, może coś |
|
Niezły czubek nam się tu trafił , nie ma co ! Szkoda że przestał pisać, chyba wypłoszyliśmy ptaszka. Na przyszłość, Młocie, musimy delikatniej z takimi mesjaszami. A było tak ciekawie... |
|
Do Młota i jego kolegów - w jakim celu udzielacie się na forum?
Forum służy do dyskusji, do czytania i odpowiadania, a Wy piszecie bez sensu, w dodatku używając wyzwisk i niecenzuralnych słów. Tylko w ten sposób umiecie siebie reprezentować? Niestety - minusem internetu jest jego anonimowość i Wy to wykorzystujecie. Ciekawi mnie, czy w realu też w ten sposób prowadzicie rozmowy?
Mart pisał rzeczowo, odpisywał konkretnymi przykładami. Zresztą było kilka osób, którzy także wiedzieli na czym polega dyskusja.
Proponuję Wam - abyście zajęli się pouczającą lekturą- może jeszcze Wam coś pomoże - zamiast tracić bezcenny czas na bezowocne surfowanie po necie. Hm, nawet problemem jest dla Was zrozumienie tego, że obywatele polscy studiują za granicą - dla Was, jeśli ktoś np. studiuje na Uniwersytecie w Pradze - jest Czechem, a jeśli ktoś inny w Jerozolimie - jest Żydem - nie wiem czy płakać z tego czy się śmiać ...
Drodzy Bracia - Młocie i reszta - do nauki! Pozdrawiam
|
|
Cytat ze strony: http://podziemiezbrojne.blox.pl/2007/05/Ro...em-czesc-1.html Trzeba zrozumieć jakie to było pokolenie, jaki okres. Myśleliśmy wtedy - a jaki to ja pseudonim wezmę? Widziałem kolegów - ten jest ”Orłem”, ten „Żbikiem”, inny „Lwem”. Myślałem, przecież to są królewskie zwierzęta, więc na takie miano trzeba zasłużyć, a ja jeszcze nie zasłużyłem. Ale czym się rozbija te okowy, ten łańcuch niewoli. Chciałem być po prostu narzędziem. Młotem, który bez pretensji oddaje się sprawie i taki pozostałem do końca. Tak to ja odczuwam i tak to pozostało. DUŻY MY TEŻ MUSIMY BYĆ NARZĘDZIAMI. SZKODA MART-A FAJNY LEMING Z NIEGO, MOŻE ZE STRACHEM PATRZY NADAL W OKNA CZY WRÓG MU KAMIENIEM NIE RZUCI! |
|
|
|
KOCHAM CIĘ! - DUŻY PISZ!
|
|
Pisz ! Pisz ! jak to łaaatwooo pooowieeedzieeeć ! Atrament mi się kończy ale skoczę zaraz do sklepiku, może jeszcze czynny i kupię. Bez atramentu to mi się jakoś pisanie nie idzie... Ale nie wiem czy mi sprzedadzą bo już im wiszę 286 zeta, od 5 lat. Trudno, zaryzykuję... |
|
Babo dla ciebie sie wszystko zakonczylo 14 sierpnia 1966 roku wraz z odśpiewaniem przez Szczepanika piosenki kochać i takie tam dyrdymaly. Atramentu ty babo jak i nafty w sklepie nie kupisz, co najwyżej długopis jednorazowy wielokrotnego użytku. Oj Babo , babo życie poszło do pszodu a ty z grabiami w tyle. Tyle na dzisiaj. |
|
Kokoszu kokoszu doszedłeś do głosu i sam sobie zaprzeczasz i kryjesz sie amoninowo pod głupim nikiem . Bałakasz o dyskusji a sam monologojuesz i oceniasz a powiedziane niesadz innych abyś sam nie był sondzony i masz problemy emocjonalne "jestEM Żydem - nie wiem czy płakać z tego czy siĘ śmiać ... ". יש לי אותך כולם בתחת Ostatnio edytowany 16 grudnia 2009 r. o 21:49
|
|
Tyle na dzisiaj ? To coś cieniutko ! A ten Szczepaniak to kto ? on piosenki kochał czy co robił ? |
|
Robił robił głuwnie pod siebie bo spiewać nie umiał |
|
Tylko jedna poprawka - anonimowość wykorzystywana jest przez niektórych w niecny sposób. Dalsza rozmowa nie ma sensu - skoro tak ona wygląda.
|
|
W niecny sposób ? a konkretnie ? Ty Kokosz po prostu za miętki jesteś na to forum. Idż sobie gdzie indziej ! I smarki z nosa obetrzyj bo uroku ci nie dodają ... |
Strona 7 z 9
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|